Kategorie
Rzeczy dla dzieci

Rozszerzanie diety dziecka w praktyce

Rozszerzanie diety to etap w życiu dziecka i rodzica, który budzi wiele emocji – radość, przyjemność, ale też obawy czy stres. Wprowadzanie stałych pokarmów utrudniają zmieniające się zalecenia i schematy. Ważne, aby zawsze skupiać się na potrzebach samego malucha.

Każde dziecko jest inne, dlatego rozszerzanie diety przebiega na wiele sposobów. Zalecenia są istotne, jednak w tym wszystkim najważniejszy jest maluch i jego gotowość do wprowadzania zmian w żywieniu. Aby rozszerzenie diety sprawiało jak najmniej problemów, trzeba wziąć pod uwagę kilka podstawowych kwestii.

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Kiedy rozszerzać dietę?

Podanie tej pierwszej łyżeczki to dylemat, z którym rodzice muszą się zmierzyć już na samym początku. Jeszcze do niedawna proponowano rozszerzanie diety po 4 miesiącu w przypadku dzieci karmionych mlekiem  modyfikowanym. Współczesne zalecenia WHO mówią jasno – dietę zarówno w przypadku mleka matki, jak i modyfikowanego powinno się rozszerzać w 6 miesiącu życia. Tylko w wyjątkowych sytuacjach dopuszcza się karmienie po 4 miesiącu. Mimo rozszerzania diety, do 1 roku życia najważniejsze jest mleko.

Wprowadzanie nowych pokarmów to nie wyścigi. Każde dziecko ma inne preferencje. Jedno zacznie jeść od razu, inne będzie mocno zamykać usta przed łyżeczką. Obie sytuacje są całkowicie normalne. Najważniejsze jest, aby dobrze określić gotowość dziecka do spożywania nowych produktów. Jak to zbadać? Dziecko powinno:

  • stabilnie, samodzielnie siedzieć,
  • nie mieć odruchów wymiotnych i nie wypychać z buzi proponowanych pokarmów (jeśli to robi, trzeba ponowić próbę podania składnika za jakiś czas),
  • rozwijać umiejętność chwytania przedmiotów całą ręką lub palcami.

Jakie produkty wprowadzać do diety dziecka?

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Rozszerzanie diety rozpoczyna się od podawania jednoskładnikowych papek. Najczęściej są to warzywa, a następnie owoce. Najlepiej sięgać po świeże, sezonowe produkty. Dziecku od 6 miesiąca podaje się też zboża (kasze), mięso (kurczak, królik, indyk, wołowina) i ryby. Ważnym elementem diety dziecka jest jajko, które maluch może jeść już od samego początku oraz woda (np. źródlana). Nie należy dosalać i dosładzać potraw. Na przełomie 6-8 miesiąca, maluch powinien mieć 2 posiłki lub przekąski w ciągu dnia. Po 9 miesiącu ich liczba może stopniowo wzrastać do 3 lub 5.

Jak wprowadzać nowe produkty? Najlepiej robić to w odstępach czasowych. Nowy składnik podaje się przez trzy dni. W tym czasie obserwujemy, czy nie wystąpiła reakcja alergiczna (np. skórna). Jeśli nie ma nic niepokojącego, można sięgnąć po dodatkowy składniki lub podać nowy, wciąż kontrolując zachowanie dziecka.

Wybór metody karmienia

Sposób karmienia nie może być podyktowany wyłącznie decyzją rodzica. Tutaj ważne są preferencje malucha. Do wyboru jest kamienie papką, które należy zmieniać w konsystencję grudkową na przełomie 7 miesiąca. Można też skorzystać z metody BLW. Polega ona na samodzielnym jedzeniu całych  kawałków jedzenia. Dzięki temu dziecko samo kontroluje ilość jedzenia, uczy się różnych konsystencji, ale wymaga też nadzoru osoby dorosłej.

Konsekwencja w rozszerzaniu diety

Jeśli zdecydowaliśmy się na karmienie metodą BLW, ważne jest, aby cały czas utrzymywać zasady tego modelu żywienia. Powinien być on respektowany przez wszystkie osoby, które zajmują się dzieckiem. Nauka samodzielnego jedzenia nie powinna być przerywana tylko dlatego, że babcia lub ciocia uwielbia karmić malucha łyżeczką. Z metodą BLW nie powinny mieć problemu opiekunki, szczególnie w większym mieście. Niania we Wrocławiu czy w stolicy, gdzie panuje trend na zdrowy tryb życia, z pewnością zaakceptuje sposób karmienia dziecka według nowoczesnych zaleceń. Warto zadbać o to również w przypadku, gdy maluch musi pozostać pod opieką żłobka.

Avatar photo

Autor/ka: Marlena Jakubik

Tekst pochodzi od redakcji dziecisawazne.pl lub od partnera

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.