4 powody, żeby zjeść rzeżuchę

O rzeżusze przypominamy sobie zwykle w okresie poprzedzającym Wielkanoc. Tymczasem, warto sięgać po tę roślinę przez cały rok. Dlaczego? Ponieważ to najtańsza i najskuteczniejsza skarbnica cennych witamin i minerałów.

Wieki temu leczniczą moc rzeżuchy (znanej też jako pieprzyca) doceniła medycyna ludowa. Skiełkowaną roślinę stosowano jako lek na pasożyty jelit i owrzodzenia skóry oraz wykorzystywano jej właściwości dezynfekujące jamę ustną oraz pobudzające trawienie i apetyt.

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny

Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Karmienie piersią

Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Rzeżucha:

chroni przed nowotworami – zawarte w niej przeciwutleniacze i witamina C chronią DNA naszych komórek przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Po rzeżuchę powinni sięgnąć zwłaszcza palacze, ponieważ zawiera ona tzw. izotiocyjaniany. To za ich sprawą rzeżucha ma tak wyrazisty, ostry smak. Substancje te pomagają zapobiegać rakowi płuc.
wzmacnia kości – garść rzeżuchy dostarcza organizmowi dzienną dawkę witaminy K. A witamina ta pozwala chronić nasz organizm przed osteoporozą, ponieważ nie pozwala na wypłukiwanie z kości minerałów, m.in. wapnia. Gotowanie zwiększa ilość witaminy K w rzeżusze. Dlatego zupa czy blanszowana rzeżucha są świetnym pomysłem na obiad. Nie dodajemy rzeżuchy do marynat, aby nie utracić zawartego w niej żelaza.
chroni oczy – rzeżucha jest intensywnie zielona dzięki naturalnym barwnikom: luteinie i zeaksantynie. Właśnie tym barwnikom nasze oczy zawdzięczają możliwość widzenia kolorów. Ponadto rzeżucha chroni siatkówkę oka przed promieniowaniem UV.
zawiera sporo witaminy C, witamin z grupy B, beta-karotenu, kwasu foliowego, siarki, potasu, magnezu, wapnia, żelaza, chromu, jodu.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Co więcej, rzeżucha korzystnie wpływa na włosy, skórę i paznokcie. Ponieważ działa moczopędnie, warto z umiarem sięgać po nią w razie kłopotów z nerkami. Wygładza też trądzikową i łojotokową cerę, obniża poziom cukru we krwi, usprawnia procesy przemiany materii, sprzyja przezwyciężaniu wiosennego wyczerpania. A jeśli masz w domu małego „niejadka”, warto przemycić rzeżuchę do jego potraw, ponieważ roślina ta wzmacnia apetyt.

Wiosenne wyzwania z Niuniusiem

Kiełkowanie

Rzeżucha potrzebuje ok. tygodnia do 10 dni, by wyrosnąć. Nasionka można posadzić w kiełkownicy lub na zwilżonej wacie czy ligninie. Jeśli wybieramy opcje drugą, naczynie z posadzoną rośliną najlepiej ustawić w nasłonecznionym miejscu mieszkania, np. na parapecie. Codziennie od dnia posadzenia należy podlewać nasiona (najlepiej przy pomocy zraszacza). Należy dbać by nie zakwitła, bo wtedy nabiera ostrego i gorzkiego smaku. Jeśli zasadzimy nasionka w pięknym, dekoracyjnym naczyniu, rzeżucha stanie się nie tylko składnikiem potraw, lecz także oryginalną ozdobą domu.

Uwaga! Reklama do czytania