Świat Alberta Albertsona – nie tylko dla małych chłopców

Albert Albertson w oryginale nosi nazwisko Alfons Akberg i w swojej ojczyźnie, Szwecji, jest niezwykle popularny. Ale nie tylko tam: jego przygody zostały przetłumaczone na kilkadziesiąt języków! Pierwsza książka została wydana ponad czterdzieści lat temu, ale nic a nic się nie zestarzała! W Polsce seria ukazuje się w wydawnictwie Zakamarki i dotychczas wydane zostało siedemnaście (spośród ponad trzydziestu) części.

Albert mieszka w mieście na osiedlu wieżowców, z tatą i kotem Puzlem. W zależności od tomu, ma od czterech do siedmiu lat. Jest najzwyklejszym chłopcem na świecie. Czasem zachowuje się „dobrze”, a czasem „nie za bardzo”…

W poszczególnych częściach cyklu, Albert:

• robi wszystko, żeby odwlec w czasie moment pójścia spać (Dobranoc, Albercie Albertsonie),
• przeżywa typowe trudności związane z porannym szykowaniem się do wyjścia (Pospiesz się, Albercie),
• wie, że duchy i potwory nie istnieją, ale czasem o tym zapomina i po prostu się boi (Kto straszy, Albercie),
• nie znosi, kiedy ktoś traktuje go jak malucha, ale potrafi przechytrzyć starszych kuzynów (Sprytnie, Albercie),
• ma wyimaginowanego przyjaciela Molgana (Albert i tajemniczy Molgan),
• marzy o własnym psie (Hokus-pokus, Albercie),
• radzi sobie ze starszymi, niemiłymi dziećmi (Czy jesteś tchórzem, Albercie),
• znajduje prawdziwego przyjaciela (Kto obroni Alberta),
• boi się pierwszego dnia w szkole (Co się stało z Albertem?),
• dowiaduje się, że nuda jest czasem potrzebna (Co cieszy Alberta),
• odczuwa wyrzuty sumienia (Albert i potwór),
• przeżywa społeczny ostracyzm z powodu tego, że bawi się z dziewczyną (Albert i Mika),
• podstępem nakłania do wspólnej zabawy tatę, który nie ma dla niego czasu (Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie).
• organizuje swoje szóste urodziny (Urodziny Alberta)
• wiąże buty i przy okazji wszystko, co się da (Wiąż ile chcesz, Albercie)
• spędza czas z tatą (Co mówi tata Alberta?)
• mierzy się z fałszywym oskarżeniem (Albercie, ty złodzieju!)

Główne zalety serii:

• bardzo serio traktuje sprawy małych ludzi i jednocześnie nie stroni od delikatnego humoru,
• pokazuje, że człowiek w wieku kilku lat jest samodzielną, sprawczą jednostką,
• genialnie opisuje sprawy dzieci, ich radości, kłopoty i emocje,
• pozwala czytelnikowi identyfikować się z bohaterem,
• świetnie przedstawia postać taty Alberta.

Tata Alberta

Zwykle stoi z boku, zostawia synowi spory margines swobody i akceptuje jego zachowania i uczucia, ale w odpowiednim momencie potrafi powiedzieć albo zrobić coś, co pokazuje, że Albert ma w nim ogromne wsparcie. Jednocześnie jest bardzo ludzki, ma swoje wady i zdarza się, że zachowuje się nie do końca poprawnie (kiedy daje Albertowi zakazane narzędzia, żeby mieć chwilę spokoju albo sam zaczytuje się w gazecie, kiedy trzeba się rano pospieszyć).

Gunilla Bergström to zarówno autorka, jak i ilustratorka „Alberta”. To dzięki temu, tekst i ilustracje dopełniają się perfekcyjnie. Albert na rysunkach jest zabawny, ma dużą głowę i śmieszne włoski – po prostu nie da się go nie lubić. Autorka, w 2012 roku, została odznaczona za swoją twórczość przez szwedzki rząd złotym medalem Illis Quorum.

Wszystkie książki o Albercie można kupić w Natuli.pl