Kategorie
Niemowlę Rozwój dziecka

Wysoko wrażliwe dziecko – jak je wspierać?

Wszystkie niemowlęta potrzebują czułości i bliskości. Niektóre z nich wydają się jednak być wrażliwsze od innych – głośniej płaczą, częściej się wybudzają, a najchętniej nie opuszczałyby troskliwych ramion rodzica. To właśnie wysoko wrażliwe dzieci.

Wysoko wrażliwe dzieci, czyli high-need babies, mają wyjątkowe wymagania. Nie przesypiają większości doby w swoim łóżeczku, nie trzymają się sztywno rozkładu dnia. Tonem nieznoszącym sprzeciwu domagają się za to karmienia i przytulania, są nastawione na stały kontakt z opiekunem. Jeśli jesteśmy rodzicami wysoko wrażliwego dziecka, wiemy doskonale, że niektóre dni są dużo bardziej angażujące i trudniejsze niż inne. Właśnie wtedy najbardziej kusi nas wizja treningów, dzięki którym nasze dziecko podobno będzie samo zasypiało, mniej płakało i umiało się zająć sobą. Tylko czy to dobry kierunek?

Wysoko wrażliwe dziecko – cechy

High-need babies różnią się od swoich rówieśników. Głośno płaczą, wymagają długich karmień i jeszcze dłuższego noszenia na rękach, są nieodkładalne, często się wybudzają, a ich mięśnie są niemal przez cały czas napięte. Zdaniem Williama i Marthy Searsów, autorów książki Twoje wymagające dziecko. High-need baby od narodzin do piątego roku życia, większość z nich po prostu taka się rodzi. Wszystkie ich cechy wynikają z temperamentu – czegoś, co jest uwarunkowane genetycznie i czego zmienić się nie da. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy interpretować potrzeb dziecka – wręcz przeciwnie, to właśnie high-need babies najbardziej oczekują od nas zrozumienia i zaangażowania. 

Wysoko wrażliwe dziecko a trening samodzielnego zasypiania

Wysoko wrażliwe dzieci wymagają od nas gotowości przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Nic dziwnego, że w końcu zaczynamy rozglądać się za sposobami, które pozwoliłyby nam choć trochę odpocząć – i wtedy właśnie trafiamy na trening samodzielnego zasypiania. Jego zwolennicy przekonują nas, że wystarczy tylko kilka dni konsekwencji, by nasze dziecko w spokoju i zupełnej ciszy przesypiało całe noce. Nie możemy reagować na jego płacz, musimy dać się mu wypłakać, a osiągniemy wymarzony cel. To prawda – nasze dziecko w końcu przestanie nas nawoływać, ale niestety nie oznacza to, że nagle stało się samodzielne. Po prostu już zdążyło się przekonać, że na jego wołanie o pomoc nikt nie reaguje, że nie może na nas liczyć. Takie rozwiązanie nie służy nikomu – ani nam, ani dziecku.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Jak wspierać wysoko wrażliwe dziecko?

Nie ma żadnych magicznych sposobów, by nasze wysoko wrażliwe dziecko stało mniej wrażliwe. Potrzebuje naszej miłości i czułości – i choć czasami jest nam trudno, starajmy się reagować na jego potrzeby. Jeśli chce nam się płakać, płaczmy razem z nim – ale nie zostawiajmy go za zamkniętymi drzwiami. Jeśli jesteśmy wyczerpani ciągłym noszeniem dziecka na rękach, wybierzmy chustę lub nosidło. I w końcu – pamiętajmy o tym, że w końcu przyjdzie czas, w którym nasze dziecko nauczy się samo zasypiać, pożegna się z pieluszką i będzie potrzebowało więcej niezależności. Choć teraz tylko o tym marzymy, możemy być pewni, że w przyszłości będziemy tęsknić za tymi pięknymi chwilami bliskości.

Uwaga! Reklama do czytania

Cud rodzicielstwa

Piękna i mądra książka o istocie życia – rodzicielstwie.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl
Avatar photo

Autor/ka: Sandra Habrych

Doula, instruktorka hipnoporodu, polonistka, wieloletnia redaktorka dziecisawazne.pl. Szczęśliwa żona i mama dwóch chłopców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.