Aktualnie producenci nie są zobligowani do informowania na temat obecności niebezpiecznych chemikaliów w produkcie. Próbowano zachęcić ich do umieszczania stosownych informacji na opakowaniu, ale nie przyniosło to żadnych rezultatów. W związku z tym AAP uważa, że muszą być zobligowani prawnie do informowania o potencjalnych zagrożeniach wynikających z użytkowania danego produktu. Zmiany jakie proponuje Amerykańska Akademia Pediatrii powinny dotyczyć między innymi:
- konieczności opracowania przez producentów informacji na temat obecności chemikaliów jeszcze przed wprowadzeniem produktu na rynek konsumencki
- możliwości wycofania produktu, gdy istnieje podejrzenie, że występują w nim substancje szkodliwe
- dotacji finansowych rządu federalnego na badania związane z wpływem środków chemicznych na zdrowie dzieci
- promocji ekologicznych produktów tzw. “zielonej chemii” będącej alternatywą dla komercyjnych środków chemicznych.
Ponadto organizacja apeluje do pediatrów. Według niej lekarze powinni szczegółowo zapoznać się z możliwym wpływem środków chemicznych na zdrowie i rozwój dzieci oraz informować kobiety w ciąży o zagrożeniach wynikających z użytkowania środków chemicznych.
W Polsce badania na temat obecności substancji chemicznych w zabawkach zlecił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Według raportu kontroli Inspekcji Handlowej z 2009 roku, w co trzeciej z 2000 zabawek odnotowano nieprawidłowości. Producentom, oprócz stosowania niebezpiecznych związków chemicznych zarzucono między innymi to, że produkty przeznaczone dla dzieci nie zawierają odpowiednich oznaczeń, nie posiadają instrukcji obsługi oraz zawierają elementy, które mogą zranić dziecko lub spowodować zadławienie.
Pediatrics