– Mamo, dostałam naklejkę, bo byłam grzeczna – pochwaliła się moja córka wychodząc od dentysty. W mojej głowie natychmiast zabłysła ostrzegawcza lampka.

Psycholog, trenerka Familylab, doradca Noszenia Clauwi. Ukończyła intensywny trening NVC w Szkole Empatii i Dialogu. Założycielka bliskościowego przedszkola i żłobka NVC Zielona Wieża w Wilanowie. Współtworzy Fundację Edukacja Przygodowa. Mama dwójki dzieci. Wspiera rodziców i wychowawców w nawiązywaniu relacji z dziećmi poprzez warsztaty i konsultacje.
– Mamo, dostałam naklejkę, bo byłam grzeczna – pochwaliła się moja córka wychodząc od dentysty. W mojej głowie natychmiast zabłysła ostrzegawcza lampka.
Chyba każdy z nas chciałby, aby jego syn czy córka wyrośli na dorosłych ze zdrowym poczuciem własnej wartości i pewnych siebie. Co to właściwie znaczy i jaki my – rodzice mamy na to wpływ?
Nie ma jednego przepisu na adaptację: jedni zarzekają się, że w ich wypadku sprawdziło się odprowadzanie przez tatę, inni, że to kwestia krótkiego rozstania, u jeszcze innych nic nie pomogło i zdecydowali się odłożyć przedszkolną przygodę za rok. Najważniejsze to poszukać takich strategii, które będą najbardziej wspierające dla konkretnego dziecka, z uwzględnieniem potrzeb całej rodziny.
Od jakiegoś czasu w Internecie krąży video z mamą oposem niosącą swoje młode na plecach. Ledwo, ale idzie. Etos pokonywania trudności za wszelką cenę rezonuje w wielu matczynych sercach, nadaje sens, tłumaczy martyrologię losu kobiety. Gdy czytam ,,typowa matka”, ,,o, to ja z dziećmi, wracając ze sklepu”, ,,mam tak codziennie” – czuję duży smutek. Dlaczego przekazujemy kolejnym pokoleniom tak autodestrukcyjną wizję miłości?
Rozmowa z Zofią Schacht-Petersen – trenerką NVC, mediatorką i autorką książki “Dialog zamiast kar”.
Rozmowa z Zofią Schacht-Petersen – trenerką NVC, mediatorką i autorką książki “Dialog zamiast kar”.
Rodziców często paraliżuje myśl, że odrzucając tradycyjną konwencję wychowawczą: kary, nagrody, umowy, konsekwencję albo, o zgrozo, zasady – wpadną w wir wychowania bezstresowego. Ich dziecko dostanie etykietkę ,,rozpieszczonego” i zginie w odmętach ,,prawdziwego świata”. Jak możemy tego uniknąć?