Kategorie
Karmienie piersią

Dokarmianie a karmienia piersią, cz.3. „Kiedy prześpi całą noc?”

Twoje dziecko często budzi się w nocy na karmienia? Nie zdarzyło Ci się, żeby przespało ciągiem chociaż 5h? Nie przejmuj się. Twoje dziecko zachowuje się normalnie i harmonijnie się rozwija

Jednym z pytań, które prawdopodobnie słyszysz najczęściej, jest „czy dziecko ładnie śpi?” Pytającemu nie chodzi jednak o to, czy dziecko wygląda jak aniołek lub przyjmuje rozkoszne pozycje. Chodzi  o przesypianie nocy, tak jakby to był obowiązek małego dziecka i oznaka twojej kompetencji jako matki. Wielu „ekspertów” mnoży kolejne rady dla rodziców o wielokrotnym odkładaniu do swojego łóżeczka,  o nieprzyzwyczajaniu do zasypiania przy piersi, o przetrzymywaniu dziecka lub, o zgrozo, o wypłakiwaniu. Padają też pomysły o podaniu butelki z mlekiem modyfikowanym, bo skoro się budzi, to pewnie pokarm mamy mu nie wystarcza, albo jest „za chudy”. Czasem odnosi się wrażenie, że główny cel  w wychowywaniu małego człowieka to przekonać go do przesypiania nocy bez pobudek. Nie pomagają też opinie zasłyszane od bliskich i znajomych. „Ty w jego wieku to mi nie przeszkadzałaś w nocy”, „Nakarm dziecko! Pewnie głodne, mleka nie masz!”, „Mój 2 m-ce młodszy syn od dawna przesypia noce!”, i tak dalej.

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny

Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Karmienie piersią

Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Nie przejmuj się. Jak pokazują najnowsze badania, 90% rodziców kłamie na temat snu swoich dzieci. Przyczyną jest głównie presja otoczenia, a obraz przedstawiany jest kompletnie odmienny od rzeczywistości.

Dlaczego dzieci się budzą?

Bo taka jest ich natura! Fazy snu małego dziecka są krótsze niż u dorosłego. Dziecko potrzebuje bliskości, pewności, że nie jest samo i poczucia bezpieczeństwa, by znów spokojnie zasnąć. Do tego jego niedojrzały układ trawienny potrzebuje lekkostrawnego pokarmu, by nieobciążony organizm mógł “zająć się” rozwojem. Nic nie jest trawione lepiej i łatwiej niż mleko mamy. Mózg dziecka potrzebuje składników z kobiecego mleka, które dostosowują się do jego potrzeb, zapewniając optymalny wzrost i rozwój (Przeczytaj o potrzebach, jakie zaspokaja pierś i mleko mamy).

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Dzieci budzą się z bardzo wielu różnych powodów: bo odreagowują bodźce, bo potrzebują bliskości i ciepła rodzica, bo ząbkują, bo potrzebują nocnego mleka mamy i z wielu, wielu innych.

Dzieci są różne. Jedne od porodu śpią długo w nocy, inne budzą się często, a niektóre budzą się w nocy i są gotowe do zabawy. Są dzieci, które zasypiają późno i takie, co wstają wraz z pierwszym blaskiem słońca. Jednak każde z nich prędzej czy później reguluje sobie rytm i zaczyna w nocy po prostu spać.

Warto jeszcze przeczytać:

Czy dzieci karmione mlekiem modyfikowanym śpią inaczej?

One  też budzą się w nocy. Podanie mieszanki nie zapewni Ci 8h nieprzerwanego snu. Jest jednak różnica w tym, jak śpią dzieci karmione piersią i „butelkowe”, wynikająca z tego, jak funkcjonuje ich organizm. Mleko modyfikowane jest dla małego dziecka o wiele cięższe do strawienia niż mleko mamy. Organizm w pewien sposób wyłącza większość funkcji życiowych, usypia je,  i skupia się na trawieniu pokarmu, który mu dostarczono. Przy karmieniu piersią w nocy trawienie odbywa się jakby obok, niezauważalnie i nie obciążając organizmu.

Niegrzeczne Książeczki

Seria Niegrzeczne Książeczki to opowieści dla małych i dużych, które rozprawiają się z mitami dotyczącymi dzieciństwa. Czy dziecko zawsze powinno być posłuszne, zjadać wszystko z talerza i dzielić się swoimi rzeczami? Książeczki bez jasnego morału, dające przestrzeń na rozmowę i zrozumienie potrzeb, pisane w duchu Porozumienia bez Przemocy.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl

Wiem, że prawdopodobnie jesteś zmęczona. Każda z nas czasami jest. Wiem, że są chwile kiedy oddałabyś wszystko za to, żeby Twój mały ssak przespał te parę godzin dłużej. O jednym mogę Cię zapewnić – to minie. Naprawdę.

Staraj się odpoczywać w dzień z dzieckiem, bo to wszystko inne co „koniecznie musisz zrobić” przeważnie może poczekać.  Wielu mamom pomaga wzięcie na noc dziecka do rodzinnego łóżka. Potwierdzają to badania naukowe, które wykazują, że matki karmiące piersią i śpiące ze swoimi dziećmi śpią więcej niż te, które wstają w nocy. Ty i Twój odpoczynek jesteście priorytetem.  Karmiąc piersią dziecko w nocy dostarczasz mu mnóstwo żywych składników, niezbędnych do harmonijnego rozwoju mózgu.

Foto

Avatar photo

Autor/ka: Magda Karpienia

Mama trójki dzieci, pierwsza w Polsce Liderka międzynarodowej organizacji non-profit La Leche Leauge, światowego autorytetu w dziedzinie karmienia piersią, w której przez 5 lat aktywnie pomagała mamom.

11 odpowiedzi na “Dokarmianie a karmienia piersią, cz.3. „Kiedy prześpi całą noc?””

Jak dobrze przeczytać taki tekst! Pytanie „czy przesypia noce?” jest najbardziej irytującym jakie zdarza mi się słyszeć w trakcie rozmów o dziecku. Syn ma trzy miesiące i zdarza mu się pospać nawet 5 godzin z rzędu, ale zazwyczaj budzi się co trzy, czasem nawet co dwie godziny. Budzi się jednak koło mnie (jako fani Rodzicielstwa Bliskości śpimy we trójkę), dostaje pierś i po kilku, kilkunastu minutach zasypia na nowo a ja z nim. Może nie wysypiam się idealnie ale wystarcza na cały dzień pełen nowych wrażeń:)
Pytanie „czy przesypia noce?” powinno być moim zdaniem zakazane;)

Ufff, ten artykuł to prawdziwe wsparcie! Mój 4 miesięczny synek budzi się średnio co 2 h, w gorszą noc nawet co godzinę, possie 5 minut i śpi dalej. Wiadomo, że taki przerywany sen jest dla mnie męczący, ale mimo wszystko cieszę się, że synek po jedzeniu śpi dalej i mam poczucie, że jeśli potrzebuje tyle pobudek, to na pewno to „nocne mleko” jest mu potrzebne do jego rozwoju. Jednak, gdy przychodzą te pytania… Ma wrażenie, że cały świat jest przeciwko mnie – mama, babcie,ciocie, znajome.. „Tak czesto się budzi?”, „Taki duży i jeszcze nie przesypia nocy?” ,”Ty jak miałaś 6 tygodni już spałaś całą noc” itd… Mam wrażenie, że moje dziecko i to jaką jestem matką ocenia się właśnie po tym czy synek jest w stanie spać całą noc… Męczy mnie udowadnianie całemu światu, że wiem co robię i że (moim zdaniem) robię to czego potrzebuje moje dziecko – nie odkładam, zeby się wypłakało i zagłodziło ucząc na siłę przesypiania nocy, tylko reaguję na jego płacz i potrzeby. Nawet jeśli ktoś z troski zadaje pytanie „a może jest głodne, bo twoje mleko już mu nie wystarcza” – błagam niech tego nie robi… Dziękuję za ten artykuł – podnióśł mnie na duchu i nadał nową siłę do „walki”, żeby nie przejmować się wszystkimi „pomocnymi radami” i karmić synka tylko piersią wierząc, że daję mu to co dla niego najlepsze. Pozdrawiam wszystkie wytrwale karmiące mamy!

takich budujacych artykulow chcialoby sie czytac wiecej.bylam juz na skraju zalamania.moja corcia ma pol roku karmiona piersia.budzi sie nawet 5razy w nocy.jej 1szy sen nie trwa dluzej niz 3h.pozniej pobudka co 1.5 lub co 1godz.i dokolos slucham jak to inne dziecia spia cala noc.masakra.dziekuje za artykul.pozdrawiam

Troszke mnie uspokoił ten artykuł.Moj maluszek budzi sie co godz.a czasami co 45min do karmienia,possie 3-5min i dalej spi.Nie powiem zebym nie była przez to zmeczona.Doradzaja mi albym dokarmiala bo moze pokarm jest mało tresciwy ale nie mam serca dac mu butelki :( Przemeczylam sie juz 4mies,wiec organizm sie juz troszke przyzwyczaił to takiego trybu.Dlatego postaram sie tak długo karmic i nie dokarmiac jak tylko bede mogła….Ale łatwo nie jest ;)

Mój synek ma 8 miesięcy. Nie toleruje żadnych butelek smoczków itd tylko pierś mamy. Od urodzenia praktycznie w cale nie śpi, budzi się co godzinę lub co pół aby possac pierś i śpi dalej. Jestem umeczona na maksa, ale nie ma niczego piękniejszego kiedy maluszek przytula się do piersi i ciągle uśmiecha :-)

Wszystko oczywiste, ale co z dzieckiem, które ma ponad rok i z powodu karmienia piersią budzi się w nocy co 2h? Chciałabym karmić jak najdłużej, ale po takiej nocce muszę iść do pracy i funkcjonować normalnie. Niestety nie mogę wypoczywać w dzień razem z dzieckiem, zresztą moje dziecko w weekendy śpi w dzień pół godziny, z czego 20 min z piersią w buzi. Od 2 miesięcy chodzi do żłobka, gdzie zasypia bez problemu i śpi 1.5h i więcej. W tej sytuacji decyzja o odstawieniu jest dla mnie jedynym rozsądnym wyjściem.

Cóż, mój synek ma dziewięć miesięcy, karmiony jest MM i nie przesypia nocy. Powiem więcej, budzi się co 1,5 – 2 godziny. Ząbkowanie przechodzi strasznie, wcześniej (do ok. 6 mca) spał lepiej, pobudki były co 4-5 godz. Teraz często biorę go do naszego łóżka i jak tylko się wybudza, to go przytulam i jest lepiej. Widać potrzebuje bliskości i wsparcia w bólu. Fajnie, że jest wsparcie dla kobiet karmiących piersią, ale według mnie pokazywanie matek karmiących MM jako wygodnych i roszczeniowych (aby dziecko spało) jest krzywdzące! Nie zawsze jest to nasz wybór (tzn. karmienie MM), przyczyn jest więcej niż niewiedza, bądź wygodnictwo.

Na szczęście mój prawie 5 miesięczny syn od 2 miesięcy przesypia całe noce – zasypia miedzy 19 a 20, budzi się między 6 a 7, po jedzeniu śpi dalej.
Podanie sztucznego mleka nie wpływało na dłuższy sen (podawałam je żeby rzadziej się budził – nie pomagało) – czy zjadł z piersi, czy moje odciągnięte, czy sztuczne budził się tak samo. Sam musiał sobie wszystko wyregulować, sztuczne mleko go w tym nie oszukało

Dziękuję za ten artykuł. Mój synek ma 8 miesięcy, budzi się co godzinę lub dwie. Trwa to, odkąd skończył 3 miesiące. Dookoła słyszę, że myli się mu dzień z nocą, że to moja wina, bo nie śpi w łóżeczku, że powinnam odstawić itd. Od początku słucham swojej intuicji, a ta mi mówiła, że to nic niezwykłego. Teraz pokażę ten artykuł mężowi, bo ten uważa, że to może być faktycznie nasza wina, że śpimy z synkiem…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.