Jeszcze nie tak dawno sądzono, że na rozwój dziecka i jego życiowe możliwości wpływają przede wszystkim uwarunkowania genetyczne. Badacze mózgu w ciągu ostatnich dziesięcioleci dowiedli jednak, że na rozkwit możliwości intelektualnych, emocjonalnych i społecznych dzieci decydująco oddziałują nie geny, a dorośli, którzy na co dzień im towarzyszą.
